2 12 Elizeusz zaś patrzał i wołał: «Ojcze mój! Ojcze mój! Rydwanie Izraela i jego jeźdźcze*». I już go więcej nie ujrzał. Ująwszy następnie szaty swoje, Elizeusz rozdarł je na dwie części
6 5 Wówczas jednemu przy ścinaniu pnia siekiera wpadła do wody i on zawołał: «Ach, panie! - i to jeszcze pożyczona».
6 16 Odpowiedział: «Nie lękaj się, bo liczniejsi są ci, co są z nami, aniżeli ci, co są z nimi».